Wto 22:37, 21 Lip 2009 |
14 |
357 |
|
 |
-Przyjechałaś na wakacje?- zapytałam szczerze zdziwiona.
|
Wto 22:29, 21 Lip 2009 |
14 |
357 |
|
 |
"Przecież to las"- pomyślałam. Postanowiłam troche podpytać Karmen.
- Znasz te okolice?
|
Wto 22:21, 21 Lip 2009 |
14 |
357 |
|
 |
Przecież przedstawiłam się przy powitaniu... Nie wiedziałam o co chodzi tej dziewczynie. Ale powtórzyłam:
- Jestem Rebecca. Rebecca Bourne.
|
Wto 22:11, 21 Lip 2009 |
14 |
357 |
|
 |
-Tak? No, cóż... Niektórzy mają szczęście. - powiedziałam po zastanowieniu.
|
Wto 22:04, 21 Lip 2009 |
14 |
357 |
|
 |
- Cześć, jestem Rebecca. Wybrałam się na przechadzkę i znalazłam tą polanę. - odpowiedziałam, kłamiąc.
|
Wto 21:56, 21 Lip 2009 |
14 |
357 |
|
 |
Nadepnęłam na suchą gałązkę. Trzasnęła pod moimi stopami. Karmen odwróciła się. Postanowiłam się ujawnić.
|
Wto 21:45, 21 Lip 2009 |
14 |
357 |
|
 |
Śledziłam Karmen od dłuższego czasu. Teraz skryłam się za drzewem i obserwowałam ją. Była taka ładna. Jej oczy lśniły jak małe szkiełka, kiedy wznosiła je do góry. Pomyślałam, że pewnie niejeden chłop ...
|